W sobotę 12-go września
odbyły się w naszym ogrodzie ostatnie już w tym sezonie warsztaty, które
poświęcone były uprawie kwiatów ogrodowych na 'kwiat cięty' i oczywiście ich
układaniu w bukiety oraz aranżacje w naczyniach. Pogoda tradycyjnie już w tym
roku była bardzo kiepska, ale nawet w całkiem niesłonecznym ogrodzie udało się
spędzić super fajnie dzień.
Uczestniczki warsztatów
przybyły z daleka aby spróbować własnych sił w tej cudnej sztuce układania
bukietów kwiatowych. Jak widać rezultaty ich pracy były przepiękne.
Na początku mówiłyśmy o
doborze gatunków i jak/gdzie je sadzić. Jednak Mistrzem Ceremonii, jak zawsze
była Ewa Koska - która jest bardzo utalentowaną florystką. Od kilku już lat
układamy razem z nią bukiety (również ślubne) oraz aranżacje roślinne w różnego
rodzaju pojemnikach. Poniżej efekt jej pracy - wykorzystała kwiaty, warzywa,
owoce i zioła.
'Jak układać kwiaty w długim
naczyniu' - to w dniu warsztatów pierwsza demonstracja Ewy dla reszty
uczestniczek. Aranżacja powstaje w gąbce
Oasis (dla kwiatów żywych) i z pomocą różnej grubości drucików dla
przytrzymania niektórych roślin. Na poniższym zdjęciu widać wstępny 'szkielet'
wykonany z liści karczocha oraz jarmużu, melisy, kocanki oraz przekwitniętych
kwiatostanów przetacznikowca.
Uwielbiam te warsztaty i
każdego roku czekam na wrzesień z wielką niecierpliwością - w ten dzień
wszystko jest u mnie zawalone kwiatami! To naprawdę ogromna przyjemność ;-) Ewa
robi prawdziwe dzieła sztuki ...
Tutaj już Ewa robi dwie
aranżacje na raz! To jest dopiero fachowiec ;-)
Potem do pracy zabrały się
same uczestniczki warsztatów. Przygotowały sobie najpierw na stole materiał
roślinny według wskazówek Ewy (wcześniej same zebrały kwiaty w ogrodzie) i w
skupieniu zabrały się do tworzenia bukietów. Tak szybko migały mi kwiatami
przed obiektywem, że wszystko rozmazane ;-)
Trudno wyliczyć wszystkie
kwiaty, pędy, liście, gałązki, owoce, warzywa (!) i źdźbła traw, których
używaliśmy do układania bukietów. Ale tak kształtowała się lista
najpopularniejszych:
- dalie - OCZYWIŚCIE ;-)
potem ...
KRZEWY I BYLINY:
- hortenska drzewiasta
- róża angielska
- budleja Dawida
- perowskia
- szałwia lekarska
- kocanka włoska
- melisa
- rozmaryn
- rozchodnik odm. 'Matrona'
- jeżówka
- sadziec plamisty odm.
'Atropurpureum'
- lunaria odm. 'Canon Went'
- rudbekie błyskotliwe
- przywrotnik ostroklapowy
- miskant chiński
WARZYWA I OWOCE:
- liście pasternaku (jako
wypełniacze)
- kwiaty karczocha
- liście jarmużu
- jeżyny
Uffff ....
I z JEDNOROCZNYCH :
- kosmosy (również liście
jako wypełniacze)
- rudbekie owłosione odm.
'Cherry Brandy'
- driakwie
- aminek większy i aminek
egipski
- bazylie w odmianach
- szarłat purpurowy i
zielony
- cynie
- kraspedia
- tytoń ozdobny odm. 'Lime
Green'
- werbena patagońska
- facelia
- kocanka ogrodowa
I takie właśnie bukiety powstawały sobie tego
deszczowego popołudnia ... najwyraźniej nie odzwierciedlały wcale szaro-burej
pogody, tylko raczej radosne serca i umysły dziewczyn uczestniczących w
warsztatach - do których macham i przesyłam buziaki xxx
... które pojechały później
setki kilometrów w głąb kraju. A jeden piękny bukiet w poniedziałek dotarł ze
mną do Radia Gdańsk - jeśli chcecie posłuchać mojej audycji ogrodniczej z tego
dnia, to zapraszam TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz