wtorek, 15 września 2015

Kwiaty Cięte z Własnego Ogrodu - kolorowe warsztaty na zakończenie sezonu 2015




W sobotę 12-go września odbyły się w naszym ogrodzie ostatnie już w tym sezonie warsztaty, które poświęcone były uprawie kwiatów ogrodowych na 'kwiat cięty' i oczywiście ich układaniu w bukiety oraz aranżacje w naczyniach. Pogoda tradycyjnie już w tym roku była bardzo kiepska, ale nawet w całkiem niesłonecznym ogrodzie udało się spędzić super fajnie dzień.





Uczestniczki warsztatów przybyły z daleka aby spróbować własnych sił w tej cudnej sztuce układania bukietów kwiatowych. Jak widać rezultaty ich pracy były przepiękne.






Na początku mówiłyśmy o doborze gatunków i jak/gdzie je sadzić. Jednak Mistrzem Ceremonii, jak zawsze była Ewa Koska - która jest bardzo utalentowaną florystką. Od kilku już lat układamy razem z nią bukiety (również ślubne) oraz aranżacje roślinne w różnego rodzaju pojemnikach. Poniżej efekt jej pracy - wykorzystała kwiaty, warzywa, owoce i zioła.





'Jak układać kwiaty w długim naczyniu' - to w dniu warsztatów pierwsza demonstracja Ewy dla reszty uczestniczek.  Aranżacja powstaje w gąbce Oasis (dla kwiatów żywych) i z pomocą różnej grubości drucików dla przytrzymania niektórych roślin. Na poniższym zdjęciu widać wstępny 'szkielet' wykonany z liści karczocha oraz jarmużu, melisy, kocanki oraz przekwitniętych kwiatostanów przetacznikowca. 





Uwielbiam te warsztaty i każdego roku czekam na wrzesień z wielką niecierpliwością - w ten dzień wszystko jest u mnie zawalone kwiatami! To naprawdę ogromna przyjemność ;-) Ewa robi prawdziwe dzieła sztuki ...



                     



Tutaj już Ewa robi dwie aranżacje na raz! To jest dopiero fachowiec ;-)







Potem do pracy zabrały się same uczestniczki warsztatów. Przygotowały sobie najpierw na stole materiał roślinny według wskazówek Ewy (wcześniej same zebrały kwiaty w ogrodzie) i w skupieniu zabrały się do tworzenia bukietów. Tak szybko migały mi kwiatami przed obiektywem, że wszystko rozmazane ;-)








Trudno wyliczyć wszystkie kwiaty, pędy, liście, gałązki, owoce, warzywa (!) i źdźbła traw, których używaliśmy do układania bukietów. Ale tak kształtowała się lista najpopularniejszych:


- dalie - OCZYWIŚCIE ;-)

potem ...


KRZEWY I BYLINY:

- hortenska drzewiasta
- róża angielska
- budleja Dawida
- perowskia
- szałwia lekarska
- kocanka włoska
- melisa
- rozmaryn
- rozchodnik odm. 'Matrona'
- jeżówka
- sadziec plamisty odm. 'Atropurpureum'
- lunaria odm. 'Canon Went'
- rudbekie błyskotliwe
- przywrotnik ostroklapowy
- miskant chiński


WARZYWA I OWOCE:

- liście pasternaku (jako wypełniacze)
- kwiaty karczocha
- liście jarmużu
- jeżyny


Uffff ....






I z JEDNOROCZNYCH :


- kosmosy (również liście jako wypełniacze)
- rudbekie owłosione odm. 'Cherry Brandy'
- driakwie
- aminek większy i aminek egipski
- bazylie w odmianach
- szarłat purpurowy i zielony
- cynie
- kraspedia
- tytoń ozdobny odm. 'Lime Green'
- werbena patagońska
- facelia
- kocanka ogrodowa 















I takie właśnie bukiety powstawały sobie tego deszczowego popołudnia ... najwyraźniej nie odzwierciedlały wcale szaro-burej pogody, tylko raczej radosne serca i umysły dziewczyn uczestniczących w warsztatach - do których macham i przesyłam buziaki xxx






... które pojechały później setki kilometrów w głąb kraju. A jeden piękny bukiet w poniedziałek dotarł ze mną do Radia Gdańsk - jeśli chcecie posłuchać mojej audycji ogrodniczej z tego dnia, to zapraszam TUTAJ.