... czyli super szybkie i proste w wykonaniu wiązanki z kwiatów ciętych z mojego ogrodu na zakończenie roku szkolnego. Metoda: układanie bukietu w dłoni. Po włożeniu do celofanu wypełnionego wodą, bukiecik powinien sam stać - czyli sposób szczególnie dobry dla wiązanek 'z dystansem' ;-)
Wykonanie takiego cudeńka sprawi Wam ogromną przyjemność. Ja po 6 wiązankach przez cały dzień czułam się jakaś taka szczęśliwa i spełniona - ha! umiem sama i nie musze polegać na sklepach. I najważniejsze jest to, że nie trzeba być super-florystką czy florystą, aby potrafić samemu ułożyć taki prosty bukiecik - trzeba tylko chcieć ;-)
Jak wiadomo pogoda bardzo kiepska, słońca brak i kwiaty baaaardzo wolno rozpuszczają swoje pąki. Czekam niecierpliwie na sezon, abym mogła bukietowo zaszaleć ... póki co zbieram to, co mam czyli: przywrotnik ostroklapowy, wilczomlecz wieloletni Euphorbia oblongata, szałwia powabna, nadal pięknie kwitnący wieczornik damski i słodko-pachnące białe lilie, które były pędzone wiosną w donicach w szklarni.
Jak wiadomo pogoda bardzo kiepska, słońca brak i kwiaty baaaardzo wolno rozpuszczają swoje pąki. Czekam niecierpliwie na sezon, abym mogła bukietowo zaszaleć ... póki co zbieram to, co mam czyli: przywrotnik ostroklapowy, wilczomlecz wieloletni Euphorbia oblongata, szałwia powabna, nadal pięknie kwitnący wieczornik damski i słodko-pachnące białe lilie, które były pędzone wiosną w donicach w szklarni.
Ale to wcale nie jest taka zła mieszanka i można z tych kwiatów ułożyć śliczne wiązaneczki. Jak wcześniej pisałam, udało mi się zrobić ich aż 6 ;-) Mam tu kilka prostch wskazówek dla wszystkich miłośników florystyki 'z ogrodu' ...
Kilka słów o prostym sposobie układanie bukietów:
Każdy miłośnik układania kwiatów ma swój pomysł na najlepsze kompozycje. Oto mój ... ścinąc rośliny w ogrodzie dbam o to, aby różniły się formą oraz wielkością kwiatów i układam je w 3 kategoriach:
- TŁO
- POMOCNIK
- GWIAZDA
Jak już mam 'takie' składniki, to samo układanie jest proste, gdyż ładny wygląd bukietu zależy głównie od wyboru materiału. Tak więc, biorąc pod uwagę to, co teraz kwitnie w moim ogrodzie, do powyższych kategorii daję:
- TŁO - przywrotnik ostroklapowy, wilczomlecz wieloletni Euphorbia oblongata
- POMOCNIK - szałwia powabna, wieczornik damski biały
- GWIAZDA - lilia biała odm. Casablanca
i właśnie w takiej kolejności wszystko umieszczam w bukiecie. Oto krok po kroku:
1. Najpierw buduję 'konstrukcję' wiązanki z delkiatnej mgiełki zielonych kwiatków przywrotnika i wilczomlecza - to będzie moim TŁEM.
2. Dodaję tłu POMOCNIKÓW czyli kwiaty o wyraźniejszych formach i kolorach - niebieskie szałwie powabne i białe wieczorniki.
3.Na sam koniec 'wbijam' GWIZADĘ bukietu - czyli duży kwiat silnie pachnącej lilii. Zobaczcie dokładnie poniżej:
Materiały na jedną, niewielką wiązankę (jak widać na zdjęciu u góry):
- 1 lilia biała odm. Casablanca
- 5 pędów przywrotnika ostroklapowego
- 1 lub 3 pędy wilczomlecza (zależy jak bardzo rozrośnięte są kwiaty)
- 7 pędów szałwi powabnej błękitnej
- 5 pędów wieczornika damskiego odm. Alba (biały)
oraz
- celofan
- mocny sznurek
- sekator, nożyczki
- woda ;-)
Wykonanie:
Po ścięciu kwiatów z rabaty oberwałam z nich 3/4 liści i umieściłam w wiaderkach z wodą. Przygotowałam na stole (w cieniu) wszystkie potrzebne materiały.
W lewej dłoni (jestem praworęczna) układam najpierw 3, a potem jeszcze 2 gałązki przywrotnika tak, aby stworzyć szkielet. Gałązki się krzyżują wraz z moimi palcami - nie dokładam ich do innych, tylko wbijam z góry i przeciągam dołem ;-) tak jakby plotę, robię konstrukcję! Tworzę TŁO.
- woda ;-)
Wykonanie:
Po ścięciu kwiatów z rabaty oberwałam z nich 3/4 liści i umieściłam w wiaderkach z wodą. Przygotowałam na stole (w cieniu) wszystkie potrzebne materiały.
W lewej dłoni (jestem praworęczna) układam najpierw 3, a potem jeszcze 2 gałązki przywrotnika tak, aby stworzyć szkielet. Gałązki się krzyżują wraz z moimi palcami - nie dokładam ich do innych, tylko wbijam z góry i przeciągam dołem ;-) tak jakby plotę, robię konstrukcję! Tworzę TŁO.
Po stworzeniu konstrukcji z przywrotników i wilczomleczy, dokładam do bukietu POMOCNIKÓW z szałwi i wieczornika. Wszystkie pędy 'wbijam i przeciągam' od dołu, nigdy nie dokładam! Zobaczycie jak szybko robi się z tego naprawdę silny szkielet. Bukiet mogę już przekładać i nic się nie rozsypuje.
Na końcu moja piękna lilia 'Casablanca'. Bez dwóch zdań jedna z najpięknijeszych, najsłodziej pachnących i najbardziej eleganckich lilii na świecie. Układam z nią kompozycje od wielu, wielu lat i nigdy mnie nie zawodzi. W aranżacjach wygląda oszołamiająco, ale jej 5, 7 lub więcej pędów solo w wazonie prezentuje się równie pięknie i jest najlepszym sposobem na stworzenie 'luksusowego wnętrza' w 5 minut ;-)
Tak więc GWIAZDA już w bukiecie, oczywiście w samym jej środku i teraz zabieram się za sznurkowanie, aby wiązanka się nie rozpadła podczas transportu do przedszkola ...
... i na koniec celofan, który stworzy taki niby wazonik. Celofan to podstawa moich bukietów - watro go mieć. Można też zastosować kolorową bibułę wodoodporną i dopiero na to celofan. Odrywam kawałek celofanu jednym, szybkim ruchem. Owijam nim od dołu bukiecik ...
... i zanim wszystko zwiążę mocnym sznurkiem, to wlewam do utworzonego przez celofan 'wazonika' wodę. Zawiązuję i bukicik gotowy.
I tyle. Moja mała produkcja zakończona i zabieram wszystko do przedszkola ... mój Albercik żegna swoje kochane Panie i od nowego roku zaczyna zerówkę ;-) koniec świata!
Zapraszam serdecznie na moje warsztaty układania bukietów KWIATY CIĘTE Z WŁASNEGO OGRODU.